sobota, 31 października 2009

Candy u Gohat


Te cukierki znajdziecie tutaj: na blogu Gohy.
Jakoś nie wierzę w swoją wygraną, bo zwykle nie biorę udziału w takich zabawach, robię to tylko w nadzwyczajnych sytuacjach, a Gohat kibicuję od dawna. Robiłam to jeszcze w czasach, kiedy najlepszym źródłem informacji o decoupage było forum Gazety Wyborczej.
Może Wy będziecie mieli/ły więcej szczęścia. W każdym razie sklep należy do jednego z moich ulubionych. Nawet jeśli nie skorzystacie z candy, to dlaczego nie mielibyście skorzystać ze sprawdzonego źródła zakupów, zwłaszcza że dla początkujących w decu sklepy internetowe są jak dziki gąszcz. Nie wiadomo co wybrać, nie wiadomo z czego skorzystać.
Sama nacięłam się ostatnio na dwie internetowe księgarnie. Zamówiłam podręczniki w środku lata, pierwszego września dowiedziałam się, że niestety zamówienie nie może zostać zrealizowane. Co najdziwniejsze już korzystałam z ich usług i wszystko było OK. Teraz zalegają mi z kwotą kilkuset złotych. Tak to już jest na tym świecie. Głupiś to płać!
Dlatego sądzę, że warto korzystać z cudzych doświadczeń w tym zakresie.

3 komentarze:

  1. Zapraszam po odbiór wyróżnienia :-) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Od dawna chcę się nauczyć, jak ozdabiać metodą decoupage. Może taka zabawa sprawi, że zrobię krok w przód? Dziękuję za info. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wielkie dzięki Aleksandro!
    Lawendo: jeśli rzeczywiście chciałabyś zrobić taki krok, to proponuję zajrzeć na jedno z forów, gdzie znajdziesz wszystkie potrzebne wiadomości. Polecam w szczególności:

    decoupage24.pl

    www.kaiem.pl/forum

    OdpowiedzUsuń