Nic takiego... prosta skrzynka z przegrodami na sztućce. Może dość duża, ale mam sporo sztućców i to "z różnych parafii". Wymyśliłam sobie, że ma pasować do wystroju kuchni i salonu... co za głupota! I tak ciągle trzymam ją zamkniętą w kredensie, wyjmując tylko na specjalne okazje. Kiedyś znajdę do niej właściwy uchwyt, ale jeszcze nie teraz - nie spotkałam niczego odpowiedniego. Kiedyś kupię sobie wszystkie sztućce z jednym wzorem. Ale jeszcze nie teraz. Mam inne, ważniejsze wydatki, a te nowoczesne sztućce są takie... nowoczesne...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
The box is very beautiful.
OdpowiedzUsuńI love
kiss from Portugal
Cris
Świetnie zakomponowana. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńŚliczna ta skrzynia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńależ elegancka ta skrzynia. Bardzo piękna!
Moze i nic wielkiego. ALe pieknego. Skrzynka-marzenie. Tez bym taka chciala miec, a w niej sztucce. Moze kiedys...
OdpowiedzUsuńThank you so much Cris!
OdpowiedzUsuńI Wam dziewczynki dziękuję również. Jak zawsze potraficie dodać mi skrzydeł.